Mało brakowało a Kraków stał by sie czerwoną strefą. Choć pewnie nieformalnie i tak nią jest .

 

PAMIĘTAJMY O NOSZENIU MASECZEK.  NIE MA PEWNOŚCI CZY COŚ POMAGAJĄ ALE  NA PEWNO UTRUDNIAJĄ WIRUSOWI WYDOSTANIE SIĘ Z ORGANIZMU ZAKAŻONEJ OSOBY .

Komentarze